Sałatka z cukinią, fetą i pomidorami… no właśnie, kto nie szuka czasem czegoś prostego, a jednocześnie na tyle fajnego, żeby zaskoczyć znajomych na grillu? Ostatnio spadła na mnie taka typowa sytuacja: dzwoni kumpel, czy coś przyniosę, bo “twoje sałatki i tak zawsze najszybciej znikają ze stołu” (no i co tu ukrywać – coś w tym jest). Po klasykach czas wyciągnąć asa z rękawa. Taki miks warzyw plus słona feta robi robotę, serio. A jak jeszcze upał ścina z nóg to ma się ochotę tylko na coś świeżego.

Idealna do grilla

Nie przeceniam, to taka sałatka na każdą okazję, choć przy grillu sprawdza się wyśmienicie, aż się ludzie dopytują czy to receptura z jakiejś modnej knajpy w centrum miasta. Klimat letniej imprezy, dookoła śmiech, ktoś przekręca kiełbasę na ruszcie, a tu proszę – ląduje na stole miska kolorowa aż miło. Nawet naburmuszony wujek, co zwykle tylko mięso, sięga po dokładkę (tak, byłam tego świadkiem). Warzywa chrupią, feta się rozpływa w ustach, pomidory wprowadzają smak, który dosłownie rozpala apetyt na kolejny kęs.

I nie ma co kombinować ze składnikami typu egzotyka – wszystko znajdziesz na bazarze albo w warzywniaku, bez stresu i latania po sklepach. Dobra, plus dla tej sałatki – robi się błyskawicznie. Jak ktoś się ociąga z dokładką, czujesz, że przegapił okazję.

Przygotowanie krok po kroku

Dla wielu to banał, ale wyobraź sobie – ktoś próbuje zrobić coś na szybko, a tu bach, przepis prosty jak drut! Najpierw myję cukinię, kroję ją w cienkie plasterki (takie jak chipsy, serio). Trochę je solę i zostawiam na sitku – puszczą sok, dzięki temu nie będą gumowe. W tym czasie pokroję pomidory w kostkę albo po prostu ćwiartki, zależy co mam pod ręką. Fetę rwiemy w palcach na kawałki, przecież kto się bawi w równą kostkę, smak ten sam, a nawet lepszy, jak się niewielkie grudki rozpuszczają w buzi.

Za chwilę wszystko wrzucam do miski, trochę oliwy z oliwek, zielenina – koperek, natka, bazylia, co kto lubi. Pieprz świeżo mielony, lekko mieszam i gotowe. Czasem dorzucam pestki słonecznika – chrupią cudownie!

Naprawdę, prostsze być nie może. Nawet nastolatek by ogarnął, bez żartów.

Opinie o przepisie

Początkowo nie każdy wierzył, że sałatka z cukinią, fetą i pomidorami może w ogóle być lepsza niż zwykła grecka. Okazało się, że to hit nawet dla tych, co warzyw unikają jak ognia. Byłam w szoku jak koleżanka z pracy powiedziała, że córka zaczęła jeść cukinię dzięki tej sałatce. Niby banał, a ile radości. Kumpel stwierdził, że dzięki temu zrobił furorę na osiedlowej parapetówce. Pewnie przesadza, ale kto wie? Może nie.

“Zrobiłam wieczorem całą miskę – a rano już musiałam szykować kolejną porcję, bo mąż zjadł całą! Proste, szybkie i takie letnie!” – Ania z Poznania

Przepisy w Waszym wykonaniu

No dobra, przyznaję, kilka osób już mnie przebiło pomysłowością. Dorzucają na przykład trochę upieczonego kurczaka, czasem makaron penne dla większego głodomora, bywało nawet, że widziałam wersję z domową granolą (śmieszny pomysł, ale podobno smaczne). Kiedyś ktoś wrzucił mi na instagram zdjęcie, jak dodał do tego kawałki grillowanej brzoskwini – i w sumie byłam sceptyczna, jednak wyglądało wow. Lubicie eksperymentować? Ta baza to pole do popisu.

Czasem nachodzi mnie refleksja, że najprostsze wynalazki trafiają najlepiej w gusta. No i są się czym pochwalić na imprezie.

Podobne przepisy

Jak posmakuje ci ta klasyczna wersja, polecam też spróbować innych cudów z cukinią. U mnie w domu często chodzi też sałatka z grillowaną cukinią, mozarellą i miętą – totalne orzeźwienie! Latem nawet czasem wrzucam kawałki arbuzów z fetą do sałatki (dziwnie? a jednak się sprawdza, serio). Feta i letnie warzywa pasują do siebie jak ulał.

Jeśli chodzi o inspiracje, sprawdź blogi takie jak kwestiasmaku, bo mają tam też prostą wersję z kaszą jaglaną i wszystkim, co pod ręką leży w lodówce. Kombinujcie według uznania – i dzielcie się swoimi odkryciami, bo sama lubię podpatrzeć nowinki.

Najlepsze sposoby podania

No to kilka moich patentów, z których możecie skorzystać:

Zimna smakuje najlepiej – zwłaszcza jak postoi pół godzinki w lodówce
Świetna do grillowanych mięs, łososia, a nawet jako samodzielny lekki obiad
Dobrze się prezentuje na imprezie w dużej szklanej misce, żeby było widać te kolory!
Możesz ją zapakować do pudełka i zabrać do pracy – serio, lepsza niż kanapki

Common Questions

Czy można przygotować sałatkę wcześniej?
Jasne, nawet lepiej! Smaki się połączą i warzywa lekko zmiękną – ale nie rób dzień wcześniej, bo wtedy cukinia może zbyt zmięknąć.

Jak przechowywać resztki sałatki?
Włóż do szczelnego pojemnika i trzymaj w lodówce do dwóch dni maks. Najlepiej jednak jeść na świeżo – uwierz mi, zniknie szybciej niż myślisz!

Czy nadaje się na lunch do pracy?
Idealna – lekkostrawna, nie rozciapciana w pudełku, przynajmniej jeden dzień daje radę. Ja zawsze zabieram, jeśli zostanie trochę z imprezy.

Co mogę dodać zamiast fety?
Jeśli nie przepadasz za fetą, spróbuj ser kozi, mozzarellę albo nawet tofu dla wegetarian.

Jakie przyprawy najlepiej pasują?
Kilka listków bazylii, odrobina pieprzu lub nawet odrobina czarnuszki dają super efekt. Ja czasem dorzucam szczypiorek.

Wypróbuj i podziel się wrażeniami!

Mam nadzieję, że pokochacie sałatkę z cukinią, fetą i pomidorami tak samo jak ja. Sprawdza się właściwie wszędzie – i gwarantuję, jeszcze nie spotkałam osoby, która nie zapytała o przepis. Polecam eksperymentować i zmieniać składniki według własnego gustu. A jak będziecie chcieli więcej podobnych inspiracji, zaglądnijcie na inne przepisy na moim blogu albo na znane strony jak MojeGotowanie i KwestiaSmaku.