Włoska sałatka ziemniaczana często wywołuje u mnie szeroki uśmiech, zwłaszcza gdy robi się cieplej i człowiek nie ma ochoty stać godzinami przy garnkach. Ciekawe, prawda, jak taka prosta rzecz potrafi uratować kolację na szybko albo lekki obiad dla całej rodziny? Zawsze ktoś mnie pyta o składniki albo jak zrobić ją bardziej „po swojemu” (ciągłe kombinacje, wiem). Jeśli też szukasz sprawdzonego przepisu na włoską sałatkę ziemniaczaną i chcesz wiedzieć, co możesz do niej dorzucić, jesteś w dobrym miejscu!

Składniki do woskiej sałatki ziemniaczanej

Zacznę od rzeczy podstawowej, czyli składniki. Bez przesady, zrobisz ją nawet jak w lodówce hula wiatr, serio. Najważniejsze są dobre ziemniaki. Najlepiej młode, bo mają tę swoją lekkość i nie rozpadają się, nawet jak ktoś je za długo gotuje (znam z autopsji). Do tego dorzucam cebulkę czerwoną, która daje odrobinę ostrości, ale nie za dużo. No i oczywiście cała magia – aromatyczne zioła. Ja najczęściej sięgam po świeżą bazylię, czasem trochę pietruszki czy oregano – można mieszać, co kto lubi.
Tak, nie zapominaj o oliwie z oliwek, tej dobrej, extra vergine! To jest serce tej potrawy. Reszta to już pestki, czarne oliwki, trochę sok z cytryny i pieprz oraz sól do smaku. Można jeszcze dorzucić coś od siebie, ale to już zależy od fantazji.

„To jest mój must have na każdej rodzinnej imprezie! Ludzie myślą, że ją robiłam godzinę, a tu szybka robota i gotowe.” – Magda, czytelniczka z Poznania

Instrukcje przygotowania woskiej sałatki ziemniaczanej

Tutaj nie ma wielkiej filozofii, serio. Najpierw obieram ziemniaki, ale jak są młode, czasem je tylko szoruję i gotuję w mundurkach. Kroję w większą kostkę – za małe kawałki się rozpadną i będzie nieciekawie. Gotuję tak, żeby były miękkie, ale się nie rozlatywały. Odcedzam i daję im trochę ostygnąć (serio, nie wrzucajcie od razu oliwy na gorące ziemniaki – potem wszystko się robi jakieś gumowe).
Gdy są letnie, dorzucam wspomnianą cebulkę, oliwki, zioła – mieszam wszystko rękami, bo tak jest szybciej i mniej się brudzi. Skrapiam solidnie oliwą, wciskam połowę cytryny na całość. Na koniec przyprawiam solą i pieprzem. Potem już tylko próbuję i dokręcam smak, jeśli trzeba.

Warianty dodatków i modyfikacji przepisu

Nie ma co się powtarzać – włoska sałatka ziemniaczana daje pole do popisu! Jeśli lubisz, możesz dodać pokrojony ogórek kiszony albo suszone pomidory, świetnie pasują. Czasami rzucam garść prażonych ziaren, jak słonecznik albo dynię, żeby było lekko chrupiące (dzieci to uwielbiają, serio). Inna sprawa – feta. Moja koleżanka dorzuca fetę i wtedy sałatka robi się jak z pięciogwiazdkowej knajpy, przynajmniej ja tak czuję. Ktoś woli ostre? Wrzucamy trochę chili.
W sumie ta sałatka pozwala ci wrzucić tam to, co akurat zalega w lodówce, o ile nie przesadzisz – mniej znaczy więcej, pamiętaj!

Porady dotyczące przechowywania sałatki

Okej, tu ważna sprawa: nie każda sałatka ziemniaczana dobrze znosi noc w lodówce, ale ta włoska naprawdę daje radę. Klucz to szczelny pojemnik i odrobina oliwy na wierzchu – wtedy nic nie wysycha. Fajnie, jak trochę postoi, bo smaki się przegryzą (dwa, trzy godziny i jest petarda, mówię ci!). Gdy jednak zostanie ci na następny dzień, po prostu zamieszaj jeszcze raz, możesz dodać świeżych ziół dla odświeżenia smaku. Uwaga: ziemniaki łatwo łapią zapachy z lodówki, więc nie trzymaj ich obok cebuli czy innych intensywnych produktów, bo potem możesz się zdziwić.

Inspiracje na podanie woskiej sałatki ziemniaczanej

Możliwości podania? Pełno! Kilka moich faworytów:

Świetnie sprawdza się na grillu obok karkówki czy kiełbasy – smaki się super uzupełniają.
W wersji light polecam z grillowanymi warzywami albo po prostu świeżą sałatą.
Na zimno, prosto z lodówki, do lunchboxa – mega wygodne!
Dla odważnych – jako samodzielny obiad z kawałkiem chrupiącej bagietki.

Najczęstsze pytania

Czy sałatka lepiej smakuje na ciepło czy zimno?
Dla mnie najlepiej lekko letnia, ale na drugi dzień, prosto z lodówki też jest pycha.

Czy używać młodych ziemniaków czy starych?
Młode są delikatniejsze, nie rozpadają się tak bardzo – ja wolę młode, ale jak masz stare, to też da radę.

Czym można zastąpić oliwę z oliwek?
Technicznie możesz użyć oleju rzepakowego, ale szczerze? To już nie to samo, oliwa robi robotę.

Jakie zioła najlepiej pasują?
Bazylię uwielbiam. Czasem daję natkę, oregano, nawet tymianek. Wypróbuj mieszanki.

Czy mogę zrobić tę sałatkę dzień wcześniej?
Pewnie, tylko przykryj szczelnie i dobrze wymieszaj przed podaniem.

Przekonaj się sam, jak włoska sałatka ziemniaczana poprawia dzień!

Włoska sałatka ziemniaczana to mój szybki patent na wszystko – czy to rodzinny obiad, czy spotkanie ze znajomymi. Najlepsze jest to, że możesz ją modyfikować jak tylko chcesz i zawsze wyjdzie super. Jeśli szukasz więcej inspiracji, sprawdź jeszcze tutaj albo przeglądnij przepisy blogerów z południa Europy.
Spróbuj, bo serio – lepiej tego nie opowiem, trzeba zrobić samemu!