Focaccia – prosty przepis… no właśnie, jak często zdarza Ci się, że masz ochotę na coś domowego, pachnącego, ale nie chcesz poświęcać na to połowy dnia i połowy pensji? U mnie, przyznam, pojawia się ostatnio dość często. Od kiedy odkryłam focaccię z ziołami, już nie kombinuję. To serio przepis dla ludzi zabieganych, lekko niecierpliwych (hej, tu podnoszę rękę!) i kochających domowe smaki. Uwierz mi, nie trzeba być włoskim szefem kuchni, by zrobić chleb na miarę pięciogwiazdkowej knajpy.
Jakie są główne składniki focacci?
Tutaj nie ma magii, raczej totalna prostota. Cała tajemnica focacci tkwi w tym, że wystarczą cztery składniki, żeby było jak w najlepszej piekarni. Szczerze, nawet jeśli skończą Ci się niektóre dodatki, podstawy nie zmieniaj.
Do focacci potrzebujesz:
- Mąka pszenna – najlepiej typ 550, ale szczerze? Zwykła uniwersalna też wchodzi.
- Woda – ciepła, nie gorąca, taka do dotknięcia.
- Drożdże – świeże lub suche, oba dadzą radę.
- Oliwa z oliwek – koniecznie dobra! Naprawdę, różnicę czuć. Lubię czasem szarpnąć się na tę trochę droższą, bo wtedy smak jest szalony.
Oczywiście sól, rozmaryn, może trochę oregano – jeśli masz, śmiało dodaj. Focaccia z ziołami bez rozmarynu to jak majówka bez grilla, da się, ale po co? Zobaczysz, że możesz tu nawet pokombinować z tym, co akurat jest na półce, nie trzeba zawsze się sztywno trzymać przepisu.
Różne rodzaje focacci
Na początek wyznam – robiłam już focaccię z wszystkim, co miałam pod ręką, no i… prawie wszystko się sprawdza. Z klasyczną focaccią (czyli tylko oliwa i zioła) nigdy nie przegram, bo to moja ulubiona baza. Ale! Czasami dorzucam suszone pomidory, a innym razem czarne oliwki, cebulę na słodko nawet (serio, nie mów tego mojej babci).
W Neapolu jedzą focaccię niemal do wszystkiego. Są takie – słyszałam – z ziemniakami na wierzchu. Jadłam wersję z serem i rozmarynem, totalny obłęd. Są też cienkie i grubsze wersje. Ja lubię cieńszą, bo szybciej się piecze i jest taka „chrupiąca na bogato”.
Jak widzisz, focaccia z ziołami to dopiero początek zabawy. Możliwości są prawie jak z pizzą (no dobra, nie próbowałam ananasa…). Zachęcam, żeby kombinować, bo czasami z najdziwniejszych pomysłów wychodzą najfajniejsze rzeczy.
Częste błędy przy robieniu focacci
No chciałabym powiedzieć, że zawsze wychodzi pięknie – ale nie. Każdemu się zdarza, serio. Największy grzech? Zimna woda. Zimne drożdże i w ogóle niskie temperatury zabijają entuzjazm ciasta. Drugi klasyk – za dużo mąki. Jeśli ciasto jest suche i tępe w dotyku, już wiesz, że daliśmy przesadę. Lepiej trochę się pobrudzić i zostawić je bardziej lepkie.
No i… przesolone ciasto. Kiedyś sypnęłam soli na oko. O, bolało! Lepiej mierzyć, niż potem udawać, że to taki zamysł. Wreszcie – zapominasz o oliwie. Musisz polać ciasto porządnie przed pieczeniem, nie żałować. Oliwa robi robotę. Kto powiedział, że focaccia ma być fit?
Robiłam już setki focacci, ale największy przełom przyszedł kiedy zaczęłam dawać jej odpocząć – na serio, dłuższe wyrastanie daje najfajniejszą puszystość. Nie bać się ciepłego koca na miskę!
Wskazówki dotyczące pieczenia focacci
Nie odkryję Ameryki, ale parę trików potrafi zmienić domowy wypiek w coś, co goście będą komentować do końca roku. Po pierwsze – nie przejmuj się, jeśli ciasto się klei. Mokre ciasto = puszysta focaccia, taka prawda. Druga sprawa, czas. Im dłużej dasz mu podrosnąć, tym lepiej. Kiedyś zostawiłam miskę na trzy godziny i… focaccia wyszła jak z profesjonalnej cukierni, serio.
Piekarnik – na maksa, 220 stopni, niech grzeje. Piecz na samej górze, żeby się zrobiła chrupiąca góra. No i na koniec – nie szczędź oliwy, bo ona robi tą „złotą” skórkę.
Przyznam – nie raz spiekłam spód, bo zostawiłam za długo, więc lepiej sprawdzać, bo każda blacha piecze trochę inaczej. Nie trzeba się bać, jak się lekko zrumieni.
Jak podawać focacci?
To jest najpiękniejsza część całej zabawy! Focaccia z ziołami jest turbo uniwersalna. Oto moje (i nie tylko moje) ulubione sposoby:
- Gorąca, z masłem – prosto po wyjęciu z pieca, najprostszy comfort food.
- Jako baza do kanapek – wrzuć szynkę, ser i parę listków rukoli… O matko.
- Zupowa przekąska – zamiast zwykłego chleba obok zupy krem.
- Grillowany dodatek – wrzuć kawałki na patelnię grillową i do sałatki.
Możesz też zabrać ją na piknik, podać z oliwą do maczania, a nawet – no jasne – jeść prosto z blachy z przyjaciółmi, oglądając serial! To jest właśnie magia tego przepisu.
Common Questions
Czy mogę zamrozić focaccię?
Tak, zamraża się świetnie! Pokrój ją w kawałki, zawiń dobrze i do zamrażalnika. Odgrzewaj na patelni albo w piekarniku, wychodzi jak świeża.
Z jakim ziołem jest najlepsza?
Osobiście kocham rozmaryn. Możesz podmienić na tymianek albo oregano, jeśli nie masz pod ręką rozmarynu.
Jak długo focaccia utrzymuje świeżość?
Najlepsza jest pierwszego dnia, ale zawinięta w ściereczkę, daje radę nawet do dwóch dni.
Czy ciasto można przygotować dzień wcześniej?
Zdecydowanie! Wstaw je do lodówki na noc, rano wyjmij i upiecz – wręcz będzie jeszcze lepsze i bardziej puszyste.
Jak sprawić, żeby focaccia miała chrupiącą skórkę?
Klucz: dużo oliwy na wierzch i pieczenie na rozgrzanej blasze. Nie żałuj temperatury ani tłuszczu!
Focaccia na każdą okazję
No i co – nie brzmi to wszystko jak bajka dla tych, którzy nie chcą się przemęczać w kuchni? Ja już nie szukam wymówek, bo focaccia z ziołami to szczera kuchnia, która zawsze wychodzi, nawet jeśli coś pokręcisz. Serio, dom pachnie tak, że sąsiedzi zaglądają przez okno. Zachęcam, spróbuj sama! Jak chcesz jeszcze podrasować swój przepis, wskocz na FOCACCIA PROSTY PRZEPIS – Oliwa do chleba, znajdziesz tam fajne triki. Możesz też zajrzeć do bloga Focaccia | AniaGotuje.pl, gdzie podają wersje z rozmarynem i różnymi dodatkami.
Wpadnij tu potem i daj znać, czy Twoja focaccia też wygrywa nosy w okolicy!

Focaccia
Ingredients
Method
- W misce wymieszaj mąkę, sól, drożdże i oliwę.
- Stopniowo dodawaj ciepłą wodę, mieszając składniki.
- Wyrabiaj ciasto aż będzie gładkie i elastyczne, ale lekko lepkie.
- Przykryj ciasto ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce na około 1-2 godziny, aż podwoi objętość.
- Nagrzej piekarnik do 220°C.
- Przełóż ciasto na blachę, natłuszczoną oliwą, i palcami zacznij formować wgłębienia.
- Posyp rozmarynem i oregano, a następnie skrop oliwą.
- Piec przez 20-30 minut, aż będzie złociste i chrupiące.