Kurkuma Latte zawsze pojawia się w mojej głowie, gdy za oknem robi się ponuro i zimno. Bo kto nie narzekał choć raz na brak energii czy jakieś pseudo-przeziębienie w środku tygodnia? No właśnie. Też nieraz szukałam czegoś, co rozgrzeje od środka, poprawi nastrój, a przy okazji wyjdzie na zdrowie. I tak, po wielu testach (czasem z lepszym skutkiem, czasem… do zapomnienia), trafiłam na ten magiczny napój. Prosta sprawa – kilka składników, parę minut roboty i masz domowy eliksir. 
Korzyści zdrowotne latte kurkuma
I teraz najważniejsze – dlaczego właściwie warto sięgać po latte kurkuma, gdy na półkach tyle innych napojów? To nie jest kolejny marketingowy trik. Kurkuma to prawdziwa gwiazda zdrowotnych wynalazków – pomaga zwalczać stany zapalne (serio, działa na mnie jak ciepły kocyk!), wspiera odporność i często słyszę, że przydaje się na lepsze trawienie. Dodatkowo, ta cudowna przyprawa wspiera oczyszczanie organizmu. Dużo osób mówi też, że regularne picie latte kurkuma wpływa korzystnie na skórę – no niby cud-miód.
Mleko (roślinne czy zwykłe – tu nie ma sztywnej reguły) wnosi białko i wapń, a miód czy syrop klonowy dodają odrobinę energii bez przesady z cukrem. I jeszcze czarny pieprz – nie boimy się go tu, bo pozwala najlepiej wyciągnąć wszystko, co dobre z kurkumy. Na moim własnym przykładzie powiem, że odkąd piję taki eliksir częściej, rzadziej choruję i – uwaga – mam lepszy humor w zimowe poranki.
Dla mnie latte kurkuma to taki mały codzienny rytuał. Rozgrzewa, smakuje i serio czuć różnicę – polecam każdemu! – Magda z Łodzi
Składniki i ich wartość odżywcza
No dobra, przejdźmy do konkretów. Składniki do latte kurkuma są bardzo zwyczajne, większość ludzi ma je w kuchennej szafce. Kurkuma – wiadomo, magiczny proszek z Indii, działa przeciwzapalnie. Mleko możesz wybrać, co chcesz – migdałowe, owsiane, kokosowe albo tradycyjne, krowie (też smakuje super!). Ja najczęściej biorę migdałowe, bo jest lekkie i już lekko słodkawe samo z siebie.
Do tego czarny pieprz (brzmi dziwnie? Też myślałam, że to fanaberia, ale to właśnie on robi robotę), odrobina cynamonu, troszkę miodu lub innego słodzika, czasem dodaję świeży imbir, jak mam pod ręką. Każdy z tych składników wnosi coś wartościowego – witaminy, antyoksydanty, no i smak. Po takim napoju nie grozi ci przysypianie nad laptopem nawet w najgorszy poniedziałek.
Metoda przygotowania latte kurkuma
I teraz najlepsza część – przygotowanie. Zero finezji rodem z pięciogwiazdkowej restauracji, po prostu szybka akcja! Najpierw wrzucasz kurkumę, pieprz, cynamon (i imbir, jeśli masz ochotę) do garnuszka. Zalewasz ulubionym mlekiem – nie za dużo i nie za mało, podle twoje potrzeby, ja zwykle robię kubek, taki porządny.
Podgrzewasz na małym ogniu, co chwilę mieszając (żeby nie przywarło, bo szkoda potem szorować). Gdy zacznie parować i dobrze się połączy – zdejmujesz z ognia. Teraz miód, do smaku. Czasem spieniam mleko (tak, można ręcznym spieniaczem, nie trzeba dziesięciu sprzętów z reklamy TV), bo wygląda wtedy ekstra. Przelewasz do ulubionego kubka i gotowe. Pachnie jak kawałek Orientu u ciebie w domu. Najlepiej smakuje na ciepło, słowo daję!
Często zadawane pytania
– Czy można użyć mleka krowiego zamiast roślinnego?
Pewnie, wybierz to, które masz pod ręką albo, które Ci najlepiej smakuje.
– Jak często pić latte kurkuma?
Nie ma żadnej magii – ja piję co drugi dzień, niektórzy nawet codziennie. Słuchaj własnego organizmu.
– Czy mogę nie dawać pieprzu?
Lepiej dodać chociaż szczyptę, bo pieprz pomaga organizmowi wchłaniać kurkuminę. Bez niego efekt jest mniejszy.
– Czy napój jest bardzo ostry?
Nie, bo kurkuma sama w sobie jest dość łagodna. Pieprzu nie przesadzasz, więc nie powinno być ostro.
– Czym słodzić zamiast miodu?
Spokojnie, można użyć syropu klonowego, agawy albo odrobiny brązowego cukru.
Wskazówki i porady dotyczące serwowania
- Jeśli chcesz, żeby latte kurkuma wyglądała jak z kawiarni, użyj spieniacza do mleka.
- Dodaj szczyptę kardamonu – daje cudowny aromat, serio polecam!
- Podawaj w dużej filiżance lub kubku, bo szybko się kończy, a szkoda…
- Spróbuj z odrobiną wanilii, jeśli lubisz bardziej deserowe smaki.
Czasem dorzucam odrobinę pieprzu na sam wierzch dla efektu wow. Możesz też zblendować wszystko razem i przelać do wysokiej szklanki gdy chcesz efekt pianki jak z kawiarni. Kombinuj według własnych smaków – ja na przykład raz wrzuciłam szczyptę chilli i wyglądało to strasznie szaloną próbą, ale wyszło genialnie. No, do dziś wspominam!
Wypróbuj swój własny eliksir!
No to podsumowując – latte kurkuma to połączenie zdrowia, smaku i tej odrobiny luksusu bez wydawania fortuny w kawiarni. Proste składniki i szybka metoda sprawiają, że każdy może poczuć się trochę lepiej, nawet podczas nudnego, szarego dnia. Jeśli chcesz sprawdzić inne warianty lub potrzebujesz inspiracji, zerknij na przepis Turmeric latte recipe | Good Food albo poznaj więcej o temacie: Kurkuma latte – postaw na zdrowy i pyszny napój ajurwedyjski. Zachęcam cię do własnych eksperymentów, bo może znajdziesz swój własny, perfekcyjny przepis. Odważ się i spróbuj już dziś!
Latte Kurkuma
Ingredients
Method
- Do garnuszka wrzuć kurkumę, czarny pieprz, cynamon i imbir (jeśli używasz).
- Zalej składniki ulubionym mlekiem, kontrolując ilość w zależności od potrzeby.
- Podgrzewaj na małym ogniu, mieszając co chwilę, aż napój zacznie parować.
- Zdejmij z ognia i dodaj miód do smaku.
- Przelej do kubka, opcjonalnie spieniając mleko przed tym, by osiągnąć efekt kawiarni.