Pasta jajeczna z awokado – brzmi zdrowo, prawda? Ale serio, kto rano ma czas na kombinowanie z fikuśnym śniadaniem? Zdarzyło Ci się wstać na ostatnią chwilę, patrzeć na jajka i awokado w lodówce… i nie wiedzieć, co z tym zrobić? Ja tak mam co drugi dzień. Wiesz co? Z tej nudy powstał mój aktualny faworyt – pasta jajeczna z awokado. I serio, nie tylko jest mega prosta, ale i daje taki przyjemny, sycący start. W sam raz na zabiegany początek dnia (albo nawet leniwą niedzielę, jeśli akurat taki masz). 
Przepis na pastę jajeczną z awokado
Szczerze? Nigdy nie lubiłam przepisu, który po pierwszej linijce już mnie odstrasza. Ten przepis obiecuję – nie wywoła zbyt wiele zamieszania. Potrzebujesz tylko naprawdę podstawowych rzeczy. Jajka? Najlepiej wiejskie, smakują lepiej (tak, jestem z tych, co polują na jajka u sąsiadki). Awokado – wybieram lekko miękkie, ale bez przesady. Do tego majonez, jogurt albo oliwa – wybór wedle gustu. Przyprawy? Prosto – sól, pieprz, czasem odrobina soku z cytryny. I już, serio. Więcej? No właśnie nie potrzeba, żeby uderzyć w smak jak z pięciogwiazdkowej knajpy. No a jak ktoś lubi odrobinę zielonego szaleństwa, to szczypiorek albo koper świetnie pasują.
Wypróbowałam ten przepis z jajkami od taty – wyszło bosko! Prosta rzecz, a chłop był w szoku, jak to smakuje dobrze z domem chlebem.
Jak przygotować pastę jajeczną z awokado?
Bez zbędnych ceregieli – gotujemy jajka na twardo (u mnie zazwyczaj to 8 minut, czasem wyjdą miększe, jak się zagadam). Jak stygną, obieram awokado, rozgniatam widelcem w misce. Jajka schładzam pod zimną wodą – łatwiej je obrać, taki tip od babci. Kroję je drobno – albo jak mam lenia siekam tylko byle jak. Potem mieszam awokado z jajkiem, dorzucam łyżeczkę majonezu albo jogurtu naturalnego, odrobina cytryny i przyprawy. Można nawet blenderem, ale po co sobie brudzić, widelec robi robotę.
Testowałam już tyle razy, że maksymlanie zajmuje mi to 10 minut. Serio! No chyba, że dzieciak akurat wyleje sok na blat i muszę przerwać. Każdy daje radę.
Wskazówki dotyczące podania pasty jajecznej z awokado
Tutaj można się pobawić – pasta jajeczna z awokado jest turbo uniwersalna. Na co dzień smaruję nią świeżą kromkę chleba (najlepsza z ziarnami!). Czasem wkładam do tortilli z kawałkiem wędzonego łososia – hit imprezy. Na chrupiącej grzance z odrobiną rzodkiewki też się obroni. Albo na kanapce z pomidorem i rukolą (albo czym tam akurat żyje lodówka, haha).
- Świetnie smakuje też w bułce na wynos – mega opcja do pracy.
- Możesz dodać odrobinę srirachy dla ostrzejszego kopa.
- Na śniadaniowe imprezy podawaj w małych miseczkach jako pasta do nachosów lub warzyw.
- Spróbuj z dodatkiem czarnego sezamu, wizualny kosmos!
Możliwe modyfikacje przepisu
Właśnie za to lubię tę pastę – żadne dwa razy nie wychodzi identyczna. Czasem mam humor na totalny klasyk, wtedy tylko majonez, sól i pieprz. Innym razem mieszam z jogurtem, a nawet kremowym serkiem (polecam, jeśli masz taki dzień na pozorne zdrowie bez wyrzutów sumienia). Dorzucam często zieleninę – koper, szczypiorek albo natkę, co tam stoi w lodówce.
Zdarzyło mi się zastąpić połowę jajek ugotowaną ciecierzycą – pasty wychodzi więcej, białko na plus. Awokado czasem blenduję z odrobiną czosnku, jak czuję się dzika i kreatywna. Można też zamienić jogurt na wegański majonez, dla wszystkich kuchennych eksperymentatorów wśród nas. Po prostu kombinujesz, aż trafisz w swój smak.
Najlepsze składniki do pasty jajecznej z awokado
Nie oszukujmy się – jakość składników naprawdę tu robi różnicę. Jajka wiejskie dają taki głęboki smak, aż chce się więcej! Awokado szukaj średnio miękkiego – bez tych ciemnych plam, bo będą gorzkie (nauczyłam się tego na własnym błędzie). Fajnie jest mieć własny szczypiorek z parapetu, przynajmniej wiesz, że nie pachnie chemią. Użycie cytryny, najlepiej świeżo wyciśniętej, robi robotę – pasta jest wtedy taka lekka, nie mdła. Przyprawy? Małe rzeczy, a robią dużo – ja kocham dodać świeżo mielony pieprz albo dosłownie odrobinę słodkiej papryki do smaku.
Czasami kupuję mini bagietki do podania. Serio, to może być śniadanie na poziomie „kawiarni z centrum”, chociaż siedzisz w pidżamie.
Common Questions
Jak długo można przechowywać pastę jajeczną z awokado?
Najlepiej zjeść w ciągu doby, bo awokado lubi ciemnieć. Ja chowam do szczelnego pojemnika i czasem jeszcze nawieczór podjadam.
Czy można zamrozić tę pastę?
Chyba bym nie próbowała. Awokado po rozmrożeniu robi się wodniste i traci smak.
Jakie pieczywo najlepiej wybrać?
U mnie króluje chleb z ziarnami albo bułka wieloziarnista. Grzanka jest świetna, jeśli masz więcej czasu.
Czy pasta jajeczna z awokado nadaje się do meal prepu?
Na szybki wyjazd czy drugie śniadanie – jak najbardziej! Ale nie robiłabym na zapas na trzy dni.
Czym można zastąpić majonez?
Jogurtem naturalnym, greckim albo nawet oliwą z oliwek. Smakuje lżej i nieco inaczej, ale wciąż dobrze.
Spróbuj koniecznie tej pasty, naprawdę!
No dobra, złapaliśmy całość. Pasta jajeczna z awokado jest szybka, prosta, zdrowa, mega elastyczna i pasuje niemal do wszystkiego. Wystarczy parę składników i już możesz poczuć się jak domowy szef kuchni w pięciogwiazdkowym stylu. Jeśli chcesz więcej takich przyziemnych inspiracji, sprawdź propozycje na stronie mojewypieki.com. A teraz… do dzieła! Mieszaj, próbuj i daj znać, jak wyszło.
Pasta jajeczna z awokado
Ingredients
Method
- Ugotuj jajka na twardo przez 8 minut.
- Po ugotowaniu schłódź jajka pod zimną wodą, a następnie obierz.
- Rozgnieć awokado w misce widelcem.
- Pokrój jajka i dodaj do awokado.
- Dopraw majonezem, sokiem z cytryny, solą i pieprzem, a następnie dobrze wymieszaj.