PASZTET JAJECZNY – PASZTET Z JAJEK. Czasami człowiek szuka czegoś innego na śniadanie albo kolację, bo ile można jeść kiełbasę czy sery, nie? Nie wiem, jak Ty, ale mi się znudziły klasyczne pasty. Zawsze przed świętami – a nawet i poza nimi – ktoś pyta: „Ej, masz przepis na coś łatwego i zdrowego? Coś, co dzieciaki też polubią?” Ja wtedy polecam mój ulubiony pasztet jajeczny z jajek. Najprostszy na świecie, smaczny i sycący. Serio, to taki domowy „game changer”.
Składniki do pasztetu jajecznego
Jak się już zabieram za robienie tego cuda, to lista zakupów nie przeraża. I to jest plus, bo nie lubię biegać po trzech marketach w poszukiwaniu jakiegoś egzotycznego składnika – tragedia! Najważniejsze to jajka – najlepiej wiejskie, wtedy smak jest konkretnie lepszy. Do tego trochę bułki tartej, odrobina masła do smaku, cebula (ale jak ktoś nie znosi zapachu, nie musi być). Czasem dorzucam szczypiorek albo koperek, jak mam pod ręką – taki pasztet z jajek wtedy ma bardziej wiosenny smak. No i sól oraz pieprz, bo bez przypraw to wiadomo, dużo nie zdziałasz. W sumie składników nie potrzeba dużo, a większość i tak masz w lodówce. Całość? Mega prosto.
Sposoby na idealne przygotowanie pasztetu
Ciężko tu coś popsuć, serio! Najważniejsze: jajka trzeba dobrze ugotować na twardo. I nie krępuj się, nie liczyłem nigdy czasu idealnie, po prostu gotujesz kilkanaście minut. Potem lekko wystudź, obierz i wrzuć do miski. Jeśli masz blender, zblenduj – jeśli nie, rozgniataj widelcem, aż zrobi się taka w miarę gładka masa. Cebulkę podduś na maśle, niech zmięknie i lekko złapie kolor. Bułkę tartą połącz z jajkami, dodaj masło (takie miękkie, nie zimne!), sól, pieprz i zioła według uznania. Całość przełóż do keksówki i wstaw do piekarnika. Piecz w 180 stopniach przez jakieś 30-35 minut. Gotowe! To nie jest kuchnia pięciogwiazdkowego hotelu – to dom, tu liczy się smak i frajda z gotowania.
„Robiłam ten pasztet pierwszy raz na Wielkanoc, był hitem! Nawet ciotka, która zawsze wszystko krytykuje, wzięła przepis.” – Anka, czytelniczka z Rzeszowa
Przyprawy, które ulepszają smak pasztetu
Sól i pieprz to oczywistość, ale wiesz, co robi robotę? Trochę gałki muszkatołowej, dosłownie szczypta, bo łatwo przesadzić. Często daję też czosnek granulowany – niby nic, ale wyciąga smak! Lubczyk to taki mój as w rękawie, bo kojarzy się z domem babci. Jak masz ochotę na orientalne klimaty, szczypta curry albo oregano też może być. Najlepiej próbować masę przyprawioną na surowo, by nie przeholować – każdy ma inny gust. Tylko nie przesadzaj z ilością, bo pasztet jajeczny z jajek ma przede wszystkim smakować jajkami, a nie jakimś dziwnym miksie przypraw.
Warianty pasztetu z jajek
Bardzo lubię eksperymentować (około świąt zawsze jest na to czas). Najprostszy wariant – dorzucam podsmażone pieczarki, wtedy więcej aromatu. Raz pokroiłem suszone pomidory i wymieszałem z masą – polecam każdemu, kto lubi śródziemnomorskie nuty. Dzieciaki lubią, jak wrzucę trochę żółtego sera (np. gouda albo cheddar). Kto ma ochotę na coś lżejszego, niech doda ugotowaną marchewkę lub brokuła – serio, bardzo ładnie się prezentuje na talerzu. Zawsze mówię: nie bój się kombinować, co najwyżej następnym razem będzie lepiej!
Porady dotyczące przechowywania pasztetu jajecznego
Zawsze mam problem, bo robię za dużo… więc przechowywanie to temat ważny. Pasztet jajeczny najlepiej trzymać w lodówce, szczelnie owinięty (ja używam folii spożywczej albo pudełka). Wytrzyma spokojnie 3-4 dni, czasem nawet dłużej, chociaż u mnie znika w dwa popołudnia. Jeśli wiesz, że nie zjesz wszystkiego od razu – pokrój na kawałki i zamroź. Po rozmrożeniu dalej smakuje super. Najlepszy trik: na drugi dzień smakuje nawet lepiej, bo wszystkie smaki się „przegryzą”.
Serwowanie – jak podać pasztet jajeczny
- Pokrój w plasterki i połóż na świeżym chlebie z masłem, to klasyka.
- Świetnie pasuje z odrobiną chrzanu albo domowej ćwikły – taki świąteczny klimat.
- Sprawdza się jako przekąska na imprezie, pokrojony w drobne kostki i udekorowany koperkiem albo szczypiorkiem.
- No i nie zapomnij – pasztet jajeczny z jajek idealnie komponuje się też z warzywami!
Common Questions
Jak nie przesuszyć pasztetu z jajek?
Najlepiej nie piecz go za długo. Jak tylko wierzch lekko się zrumieni i masa będzie zwarta, wyciągaj z pieca. Trochę wilgoci to plus!
Czy pasztet jajeczny z jajek nadaje się dla dzieci?
Tak, to jedna z łagodniejszych potraw – ale jak Twoje najmłodsze nie przepadają za cebulą, po prostu ją pomiń.
Czy można zrobić pasztet jajeczny bez bułki tartej?
Można – wystarczy użyć zamiast niej płatków owsianych lub kawałeczka suchego chleba. Działa świetnie i jest troszkę bardziej „fit”.
Czym zastąpić masło, jeśli ktoś nie może nabiału?
Olej rzepakowy albo margaryna roślinna też się sprawdzą. Próbowałam i szczerze – różnica nie jest wielka w smaku.
Da się zrobić pasztet z jajek na parze?
Można spróbować gotować w kąpieli wodnej w piekarniku. Konsystencja będzie miękka i soczysta, trochę jak domowy pasztet jajeczny, tylko odrobinę inny.
Spróbuj tego domowego przysmaku!
Jeśli nigdy nie robiłeś takiego pasztetu, teraz masz okazję! To proste, zdrowe i całkowicie uniwersalne danie. Gwarantuję, że pasztet jajeczny z jajek złapie domowników za serce – i za żołądek. Jeśli jeszcze masz wątpliwości, zobacz konkretne inspiracje na stronach takich jak Kwestia Smaku czy Moje Wypieki – choć gwarantuję, ten przepis jest szybszy! Daj znać, jak wyszło i… smacznego oraz wesołych, pysznych świąt!

Pasztet jajeczny
Ingredients
Method
- Ugotuj jajka na twardo przez około 10-15 minut.
- Po ugotowaniu, wystudź, obierz i wrzuć do miski.
- Zblenduj jajka na gładką masę lub rozgnieć widelcem.
- Cebulę podduś na maśle, aż zmięknie i lekko zbrązowieje.
- Dodaj bułkę tartą, masło, sól, pieprz oraz zioła do jajek.
- Wszystkie składniki dokładnie wymieszaj.
- Przełóż masę do keksówki i piecz w piekarniku w temperaturze 180°C przez 30-35 minut.
- Po upieczeniu, odczekaj chwilę i pokrój w plastry.