Tapenada. Słyszałeś kiedyś o tym czymś? Pewnie kiedyś widziałeś w sklepie malutki słoiczek z czarną pastą, ale… pewnie nie wiedziałeś, jak bardzo to jest dobre i jak prosto można zrobić samemu w domu. Każdy z nas szuka przekąski, która nie wymaga długiego stania przy kuchni, a do tego sprawia, że goście myślą „co za smak!”. Tapenada dosłownie ratuje mnie w sytuacji, kiedy nie mam ochoty piec czy robić drogich przystawek. Za moment zobaczysz, że to naprawdę nie musi być nic skomplikowanego.
Historia tapenady
Warto wiedzieć, że tapenada nie jest wymysłem ostatnich lat. Ta pasta, pochodząca z południowej Francji (no, Prowansja!), była już robiona przez nasze praprababcie. Jej nazwa pochodzi od „tapenas”, czyli po prostu kaparek. U Francuzów to klasyk. W sumie, jak pomyślę, to trochę śmieszne, jak coś tak prostego zdobyło świat.
W oryginale tapenada była mieszanką oliwek, kaparów i oliwy z oliwek. Tylko tyle. Później znalazła nowych zwolenników w całej Europie i do dziś każdy dokłada własną cegiełkę do tego przepisu. Jeśli chcesz poczuć klimat francuskiego pikniku bez wychodzenia z domu – no właśnie, zrób tapenadę. Jedna rzecz mnie zawsze bawi: w restauracjach podają to jak luksus, a składników… garść!
Przygotowanie tapenady {video_youtube}
Na wstępie mówię – wrzuć na luz, to nie wymaga mistrzostwa w kuchni. Tapenada to miksowanie oliwek z paru dodatkami. U mnie wygląda to tak: czarne oliwki, kilka zielonych (dla urozmaicenia), czosnek, trochę kaparów i odrobina anchois, jeśli akurat są w lodówce. Serio, nic się nie stanie, jak coś pominiesz.
Daję wszystko do miski i blenduję. Kto lubi bardziej „na ząb”, miksuje tylko chwilkę. Jak kto woli gładko, to bardziej. Na końcu dolewam sporo dobrej oliwy – tu nie żałuj. Sól, pieprz, sok z cytryny do smaku, i naprawdę – gotowe! Moja rada: nie przejmuj się proporcjami aż tak bardzo. Każda partia będzie inna, ale… na pewno smaczna.
Sposoby serwowania tapenady
Tu zaczyna się zabawa! Tapenadę możesz wrzucić prawie na wszystko. Ale moje top sprawdzone hity to:
- Rozsmarowana na chrupiących grzankach – mój domowy klasyk do wina.
- Podana z surowymi warzywami, jak seler naciowy albo marchewka – taki „fit” twist.
- Posmaruj ją na ciepły chleb i włóż do piekarnika. To ponoć „pięciogwiazdkowa” przekąska według moich znajomych.
- Fajnie działa też jako pasta do makaronu… brzmi dziwnie? Naprawdę spróbuj!
Najbardziej lubię, że zawsze robi furorę na imprezach, a większość ludzi pyta, skąd ją mam.
„Zawsze robię tapenadę na spotkania – moi znajomi myślą, że spędziłem godzinę nad przygotowaniem, a to serio chwila roboty!” – Piotrek, Poznań
Podobne dania do tapenady
Niektórzy myślą, że tapenada to jedyny taki wynalazek, ale nic bardziej mylnego. Są pasty, które też robią zamieszanie na imprezach. Przykład? Humus – wiadomo, klasyka z Bliskiego Wschodu. Albo włoska pasta alla puttanesca, tam też królują oliwki, czosnek, kapary i anchois.
Jeszcze caviar d’aubergine – francuska pasta z bakłażana. Każdy region wokół Morza Śródziemnego dorzuca coś od siebie. Tapenada jest jednak dla mnie numerem jeden. No i najłatwiejsza! Szczerze, żadne inne nie mają aż takiego kopa smaku za jednym zamachem.
Wskazówki dotyczące składników
Nie będę ukrywać, składniki tu to podstawa. Jeśli możesz, kup porządne oliwki – nie te z puszki, tylko soczyste, mięsiste, najlepiej greckie lub hiszpańskie. Kapary wybieraj raczej w solance, nie w occie, bo są łagodniejsze. Czosnek? Świeży, nie żadne „z tubki”.
Dobra oliwa z oliwek – serio, różnica jest ogromna. Lubię dawać też zielone oliwki dla koloru, a czasem dorzucam suszone pomidory, jak mam pod ręką. Nie bój się eksperymentować. Jak coś nie wyjdzie, to przecież i tak możesz zjeść na kanapce.
Najczęstsze pytania
Czy tapenadę można zrobić dzień wcześniej?
Jasne, nawet lepiej – smaki się „przegryzą” i będzie bardziej wyrazista.
Jaki blender najlepiej użyć?
Ja używam zwykłego ręcznego blendera. Może być malakser, ale ręczny daje radę!
Czy można zrobić tapenadę bez kaparów?
Tak, choć wtedy to trochę „nie tapenada”, ale smak dalej świetny.
Jak długo można przechowywać tapenadę?
W lodówce spokojnie kilka dni. Tylko przykryj szczelnie.
Anchois – musi być?
Nie musi, ale dodaje super wyrazistego smaku. Spróbuj, a potem zdecyduj!
Spróbuj sam – to naprawdę jest tego warte
Z całej tej gadaniny o tapenadzie najważniejsze jest jedno: to szybka, prosta przekąska, która daje dużo radości (i trochę wrażenia, że wpadłeś do francuskiego bistro). Nieważne czy masz dwie lewe ręce do gotowania, czy jesteś kuchennym freakiem – tapenada zawsze wychodzi! Więcej inspiracji do odmiany kuchni znajdziesz tutaj: Serious Eats. Daj się namówić i zrób swoją wersję – potem już tylko patrz, jak ludzie pałaszują.

Tapenada
Ingredients
Method
- Wszystkie składniki umieść w misce: czarne oliwki, zielone oliwki, czosnek, kapary oraz filet anchois.
- Blenduj składniki, aż uzyskasz preferowaną konsystencję - chwilkę dla gruboziarnistej, dłużej dla gładkiej.
- Stopniowo wlewaj oliwę z oliwek do mieszaniny, dobrze wymieszaj.
- Dopraw do smaku solą, pieprzem i sokiem z cytryny. Podawaj na ciepło na grzankach lub jako dip.