Sałatka z winogronami i kurczakiem często ratuje mnie, kiedy nie mam pomysłu na szybki obiad albo coś ekstra na domówkę. Kto nie miał takiego dnia, co? Przychodzisz, głodny jak wilk, a w lodówce… same przypadkowe składniki. Ale wtedy przypominam sobie, że mam kurczaka, winogrona i kilka rzeczy dodatkowych – serio, daje się z tego zrobić sałatkę godną pięciogwiazdkowej restauracji. I co najlepsze, szybko, zdrowo, kolorowo – wszyscy potem pytają o przepis! Jeśli też chcesz zaskoczyć znajomych albo po prostu zjeść coś mniej nudnego, Sałatka z winogronami i kurczakiem to jest strzał w dziesiątkę.

Jakie składniki wybrać do sałatki z winogronami?

Może się wydawać, że nie ma filozofii w doborze produktów, a jednak! Przede wszystkim winogrona – najlepiej bezpestkowe, zielone lub czerwone, bo są słodsze i bardziej chrupiące (serio, różnica jest spora). Ja używam pieczonego kurczaka – może być filet z obiadu z wczoraj, spokojnie, nic się nie stanie. Do tego trochę sałaty lodowej albo miks rukoli z roszponką, bo lubię chrupać. Koniecznie delikatny ser – feta lub mozzarella. Czasem dorzucam prażone orzechy włoskie albo pestki dyni, dla lekkiego „cruncha”. I jeszcze dobry sos jogurtowy albo winegret. Tu nie eksperymentuję, bo raz jak zrobiłam z majonezem… do dziś żałuję.

O, i trochę kolorów z papryki dla wyglądu – dobra sałatka też powinna ładnie się prezentować. Zostaje wtedy tylko radość mieszania i gotowe!

Różnorodne warianty sałatki z winogronami

Tutaj można naprawdę pofantazjować. Niektóre osoby lubią zamienić kurczaka na indyka, szczególnie gdy mają resztki z obiadu albo święta i wszystko trzeba wykorzystać – zero marnowania! Raz próbowałam wersji wege – z pieczonym tofu – też okej, choć inaczej chrupie. Dorzuciłam wtedy ananasa, bo co, nie można zmieszać słodkiego ze słodkim? Można, a co! Czasem bawię się sosem – klasycznie mieszam oliwę, cytrynę, miód i trochę musztardy. Innym razem całkowicie odpuszczam ser i stawiam na więcej zieleniny, z rukolą smakuje naprawdę ciekawie. Najlepsze w tej sałatce jest to, że nigdy nie wychodzi taka sama. Raz masz wersję „na bogato”, raz szybki miks z tego, co jest pod ręką.

„Zrobiłam tę sałatkę na rodzinny obiad i okazało się, że dzieci same wyjadły winogrona – następnym razem robię podwójną porcję!” – Asia z Wrocławia

Sałatka z winogronami i kurczakiem – krok po kroku

Przyrządzanie tej sałatki to zabawa, a nie praca. Najpierw kroję kurczaka na małe kawałki – czy to grillowany z obiadu, czy usmażony na szybko (osobiście preferuję tego pieczonego w czosnku). Potem myję i przepoławiam winogrona. Sałatę rwę w palcach, bo nożem to żadna frajda. W dużej misce lądują wszystkie składniki – kurczak, winogrona, ser pokrojony w kostkę i, jak mnie najdzie ochota, trochę kukurydzy z puszki. Posypuję jeszcze orzechami, dorzucam pestki, polewam sosem i – to ważne – mieszam delikatnie, żeby się nie zrobiła papka. Każdy kawałek musi pokryć się sosem, ale bez przesady z ugniataniem. Ach, ten moment, kiedy próbuję pierwszą łyżkę – zawsze musi być głośno: „O, dobra wyszła!”

Podanie i dekoracja sałatki

To mój ulubiony moment. Bo wiesz, wygląd też się liczy. Mam taki dziwny zwyczaj – wybieram największą i najładniejszą miskę, czasem wręcz półmiskę rodem z domowych świąt. Na wierzchu rozsypuję kilka winogron i odrobinę sera, czasem szczypta świeżego koperku lub bazylii tak dla ozdoby. Chcesz bardziej odświętnie? Okej, dołóż kilka plasterków ogórka albo papryki na brzegach. Najlepiej, jak podasz sałatkę w towarzystwie świeżego chleba, grzanek albo nawet nachosów – serio, ostatnio moja sąsiadka tak podała i każdy był zachwycony.

• Idealna na imprezę – wygląda kolorowo!
• Świetna na lunch do pracy – łatwo zapakować.
• Dobra na kolację z rodziną – szybko znika z miski.
• Sprawdza się jako przystawka przed głównym daniem.

Wskazówki dotyczące przechowywania sałatki

Tutaj wcale nie jest tak oczywiście. Jeśli masz już gotową sałatkę, najlepiej schować ją do lodówki w szczelnym pojemniku. Ale – i to jest ważne – sos dodawaj zawsze przed samym podaniem, bo inaczej wszystko namoknie i będzie jak bigos po czterech dniach (niefajna sprawa). Sałatka z winogronami i kurczakiem wytrzyma spokojnie dzień w lodówce, może dwa, ale winogrona po czasie robią się trochę „wodne”. A już ser feta po dłuższym macerowaniu oddaje wodę do całości – taka życie, nie oszukujmy się.

Jeśli robisz rano do pracy, wrzucaj osobno sos, osoby goniące praktyczność zrozumieją tę metodę. Ja zawsze pakuję składniki warstwami – na dole najcięższe, na górze najlżejsze i tak śmigam z sałatką do pracy. Jeszcze nigdy mnie nie zawiodła!

Common Questions

Czy mogę użyć ciemnych winogron do tej sałatki?
Jak najbardziej, daje ciekawy smak i świetnie wygląda, więc miksuj śmiało.

Czy sałatka z winogronami i kurczakiem nadaje się do pracy?
Jasne! Spakuj osobno sos i połącz na miejscu, wtedy wszystko będzie chrupiące.

Czym można zastąpić kurczaka w tej sałatce?
Spróbuj grillowanego indyka lub tofu – obie wersje są świetne.

Czy można nie dodawać sera?
Pewnie, nikt nie broni! Zostanie trochę mniej kremowo, ale dalej bardzo smacznie.

Jak długo można przechowywać sałatkę w lodówce?
Najlepiej zjeść w ciągu 24 godzin, choć wytrzyma i do 2 dni, tylko wtedy oddzielaj sos.

Zmień nudną kolację w kolorowe danie!

Jak widzisz, sałatka z winogronami i kurczakiem jest naprawdę prosta do zrobienia i daje sporo miejsca na własne pomysły. Do tego jest lekka, sycąca i robi wrażenie – serio, nie przesadzam ani trochę. Jeśli masz ochotę na kolejne inspiracje, rzuć okiem na inne domowe przepisy sałatkowe. Polecam spróbować i przekonać się, że nawet szybka przekąska może być małym festiwalem smaków!